Wyświetlenia Strony

sobota, 5 października 2013

jest najlepiej :)

Witajcie!
Łoooł tyle się dzieje.. piszę dopiero na koniec wakacji.. porażka.. nie mam w ogóle czasu na bloga.. co by tu napisać? ah tak.. no więc skończyłam gimnazjum! udało się :D rodzice byli bardzo zadowoleni ze średniej, ja też, bo miałam 5.4 i wzorowe zachowanie. wiem, że nie powinnam się chwalić, ale jestem cholerne dumna z siebie. w roku szkolnym 2012/2013 dałam z siebie 110%, a czasem nawet więcej. był to mój najgorszy, a zarazem najlepszy rok szkolny. najgorszy, bo w kwietniu musiałam zmierzyć się, jak każdy uczeń trzeciej gimnazjum z egzaminami, które strasznie przeżywałam. popadłam w depresję przez nie.. to było najgorsze, od października do kwietnia,.. a wiecie pewnie jacy są ludzie cierpiący na depresję.. na szczęście mam cholernie mocy charakter i psychikę, dzięki temu poradziłam sobie z tą chwilową chandrą. oczywiście dużo zawdzięczam też moim przyjaciołom, dzięki którym w szkole zapominałam na chwilę o tym wszystkim.. ale wiadomo, że nawet jeśli chodziłam uśmiechnięta to w środku mnie ściskało i miałam ochotę krzyczeć... potrafię świetnie udawać szczęście, zauważyłam.. bo gdy wracałam do domu to po prostu wybuchałam, miałam wszystkiego dosyć.. te 5-6 miesięcy to najgorszy okres mojego życia.. (oprócz 25.03.13r. <--- koncert Justina). z nikim w sumie nie rozmawiałam o tym co się ze mną dzieje, że mam problemy. nie zamknęłam się w sobie, ale byłam zdołowana. ciągle myślałam o egzaminach, że muszę je dobrze napisać i jeszcze ten nacisk ze strony nauczycieli, wywierali na nas dużą presję. zadawali strasznie dużo, kazali się uczyć ta wielu rzeczy naraz.. tyle poprawek, sprawdzianów, testów, spin.. to było straszne.. ale na szczęście to już za mną. cholerni się cieszę, bo za nic w świecie nie chciałabym przechodzić tego jeszcze raz. ale udało się, dostałam się do wymarzonej szkoły ---> LO1! miałam chwile zwątpienia co do tego czy mnie przyjmą, ale w głębi serca wierzyłam, bo wiara to jedna z najważniejszych zasad w życiu :) najgorsze było jeszcze rozstanie z moją klasą, z którą byłam od 1 kl. podstawówki. niektórzy doszli w późniejszych klasach, ale wszyscy się zżyliśmy jak rodzina. kocham moją klasę, ale wszystko co piękne kiedyś się kończy, prawda? tak jest też w tym przypadku.. niektórych znam od 4 roku życia, ale z tymi z którymi będziemy chcieli utrzymywać kontakty - będziemy. mam swoją Paczkę Laysów, z którymi widuję się prawie codziennie, że my siebie jeszcze nie mamy dosyć XD jeśli chodzi o wakacje, zaczęliśmy je dosyć nietypowo i bardzo hardcorowo, ale to lepiej żeby wiedzieli tylko Ci, co mogą. oj.. no a wakacje 2010 i 2013 to bez wątpienia najwspanialsze jakie było mi dane przeżyć. DZIĘKUJĘ! w tym roku nawet nie miałam czasu na tzw. Dzień Lenia, który co roku sobie robiłam, czyli, że chodziłam cały dzień w piżamie i zbijałam bąki. kurde, mam jeszcze trochę czasu :D strasznie nie chcę, aby te wakacje się kończyły.. i znowu szkoła, wczesne wstawanie, nowi ludzie, nowe wszystko i kolejne miesiące do odliczania i znowu się zacznie ,,byle do piątku", ,,byle do wakacji" :< smutna prawda.. ale jeszcze mamy niecałe 2 tygodnie, dlatego trzeba je wykorzystać na maxa :) byłam w tym roku na kolonii we Włoszech (1-12.07.13r.), było mega super, ale brakowało mi mojej paczki. za rok Hiszpania! <3 a tak to jakieś drobne wyjazdy, namioty i spontany, ale mi wiele do szczęścia nie potrzeba :) jestem wdzięczna za każdy dzień mojego życia, bo jestem teraz chyba najszczęśliwsza.. oczywiście chciałabym jeszcze kilka rzeczy zmienić, coś jeszcze osiągnąć (osiągnę wiele) itd. ale teraz jestem naprawdę strasznie szczęśliwa. bez wątpienia, teraz trwa najlepszy okres mojego życia, ale wiem że będzie jeszcze kilka takich okresów, bo mam dopiero 16 lat :) tym czasem kończę jakże rozbudowaną notkę haha i podsyłam kilka zdjęć z ostatnich 3 miesięcy, trzymajcie się ciepło homies! ♥


kanał i port w Cesenatico zaprojektowany przez Leonardo da Vinci


Cesenatico nocą *.*


Koloseum, do którego nie mogliśmy wejść.. dziękujemy drogi Jacku -.-


Rzym :)


San Marino ;]


Wenecja 


San Marino :D


widok z San Marino ♥


plaża w Cesenatico ♥


omomomomom *.*


najpyszniejsze lody na świecie tylko we Włoszech !


powrót do domu :c

przed sklepem we Włoszech ;d









jak zwykle dodanie notki z wakacji nie wyszło.. XD teraz mamy październik.. hahha :P właśnie.. już PAŹDZIERNIK!~teraz jeszcze tylko listopad i będzie grudzień <3 i z góreczki!! w szkole zapiernicz niesamowity. WELCOME TO LO1.. ale w szkole mi się bardzo podoba, klasę mam super i nauczycieli w sumie też. jedynie od fizyki i chemii.. ale to tylko przez rok.. matko, nie wierze, ostatni rok chemii..  kocham życie! ogólnie czasem znowu mam gorsze dni, jak to na jesienna depresję przystało, ale mam cudownych przyjaciół, rodzinę i chłopaka dzięki, którym jestem szczęśliwa :) trudno jest mi to wszystko pogodzić ze sobą, bo nowa szkoła i z przyjaciółmi i chłopakiem mogę się widywać jedynie w weekendy i czasem w autobusie w drodze do szkoły.. ale jakoś dajemy rade narazie.. czasem jest gorzej, a czasem lepiej, wiadomo.. na szczęście staramy się utrzymywać tą relację, bo nie wiem co bym bez nich zrobiła.. :c KOCHAM ICH! cała moja paczka poszła do innych szkół, więc na przerwach czuję się samotna, mimo iż mam nowych znajomych i mam co robić, ale jak sobie przypomnę te wszystkie przerwy i odpały w gimnazjum.. ojej, jak ja tęsknię! ale wierzę w to, że wszystko będzie dobrze :) na zakończenie macie piosenkę: Happysad - Taką Wodą Być <------ 11.10.13r. KONCERT ! <3











3 komentarze:

  1. Gdy oglądałam zdjęcia i czytałam tego posta, pojawił się na mojej twarzy uśmieszek... po raz pierwszy od bardzo dawna. Dziękuję!


    +Widziałam, że byłaś obserwatorką mojego bloga, chciałam ci tylko powiedzieć, że przeniosłam go na inny adres: i-am-who-i-really-am.blogspot.com
    Pozdrawiam, przepraszam jesli zawracam tylko głowę, lecz będzie mi cholernie miło, jeśli dasz mi kolejną szansę :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze! :)